Anaya


          ... czyli kilka słów o mnie.

     Nazywam się Aneta, ale wieku wam nie zdradzę. Pochodzę ze stron Polski, które żartobliwie nazywane są polską Syberią. Przez wiele lat uparcie sądziłam, że to medycyna jest moim przeznaczeniem i uparcie dążyłam do tego, żeby w przyszłości wykonywać zawód z tym związany. Ignorowałam sygnały (bo nic się nie dzieje bez przyczyny!), słuchałam rozsądku. I wierzcie mi lub nie, ale dosłownie kilka dni temu (dopiero!) zdałam sobie sprawę, że jednak grafika jest czymś, co chciałabym robić w życiu. Nie ma dnia, żebym nie uruchomiła Photoshopa. 

      Od czasu zabawy z grafiką inaczej patrzę na świat. Widzę go w kolorach, jakie mogłabym użyć w danym projekcie / szablonie. Czerpię inspirację z czego się tylko da i to dosłownie. Nawet we śnie widzę grafikę.

      Uwielbiam też rysować. Za czasów podstawówki robiłam na prawdę niezłe prace. Z czasem mam wrażenie, że talent gdzieś zaniknął. W sumie nawet żałuję, że nigdy nie zapisałam się na kurs rysunku.

Programy, w jakich tworzę

Adobe Photoshop 7, a ostatnio przerzuciłam się na PS6 w polskiej wersji językowej, co zdecydowanie ułatwia mi pracę.

Jakie szablony wykonam?

Ano takie, które nie są zbyt wulgarne, ani nikogo nie obrażają. Nie jestem przeciwniczką szablonów erotycznych czy też z wizerunkiem Boga, ale pamiętajmy, by mieścić się w granicach rozsądku i dobrego smaku. 
Pamiętajmy też, aby obrazek był dobrej jakości i dużych rozmiarów. Małe obrazki będą odrzucane, a jeśli osoba zamawiająca nie podeśle nowych, zamówienie odrzucę. 

Jeśli zamawiasz, pamiętaj by...

... Twoje zamówienie było przemyślane. Strasznie, ale to strasznie zrażają mnie do siebie osoby, które zamawiają szablon u mnie i na innej szabloniarni w tym samym czasie. Jest to nieposzanowanie czyjejś ciężkiej pracy. A pamiętajcie,  że nie biorę za to pieniędzy.

Irytujące jest też fakt, kiedy po tygodniu zamówienie znika z bloga zamawiającego. Doceńcie cudzą pracę! 

Zamawiając u mnie pamiętajcie też o tym, że posty na blogu pojawiają się nieregularnie. Na szablon możecie czekać tydzień, a równie dobrze miesiąc / dwa / trzy.

Moje prace możecie podziwiać na dArcie. 


Blog Dusza-Anayi jest całkowicie moją własnością. Nie toleruję tu chamstwa. Jak to mawiają -> to moje podwórko i moje kredki.

Załoga DAnayi

 strona administracyjna: Emily Moore

2 komentarze:

  1. Cześć. Bardzo spodobały mi się Twoje szablony i byłam zawiedziona, widząc pkt. 7 w Twoim informatorze. Stąd moje pytanie: czy będziesz jeszcze tworzyć? Lub inaczej: czy będziesz znów przyjmować zamówienia?
    Naprawdę, bardzo ciężko teraz znaleźć dobrą szabloniarnię/szabloniarkę, a gdy już znajdę coś z tego, to albo strona, albo autorka kończy działalność :(
    Przepraszam za miejsce komentarza, ale naprawdę nie wiedziałam, gdzie go dodać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznę przyjmować prawdopodobnie od następnej notki. Zmienią się jedynie zasady. Pod każdym postem będę wyznaczać limit, żeby w miarę robić na bieżąco.

      Usuń